Pamiętam, jak zaczynałem jeszcze swoją kulinarną „karierę”. Kiedyś zobaczyłem, że znajomy, przyniósłszy ze sklepu kurczaka, od razu polał go słoną wodą.
Po raz pierwszy byłem zaskoczony – dlaczego? Ale jest w tym jakiś sens, i to bardzo duży.
Co jest w kupionym w sklepie kurczaku?
Tak, to inna chemia, hormony, antybiotyki.
Wśród moich znajomych są tacy, którzy starają się nie zwracać uwagi na ten problem. Nie poddają kupionego w sklepie kurczaka żadnej dodatkowej obróbce.
Ale ja mam inne zdanie na ten temat.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Moje niezawodne makowce zawijane
Sałatka świąteczna „Symfonia”
Pizza z Bakłażanem i Mozzarellą
Poznaj imbir: kiedy należy zachować ostrożność?