Na ten temat możemy dużo rozmawiać. Pierwsze co przychodzi na myśl to trawa prosvirka, którą nazywaliśmy arbuzami.


Rosło wzdłuż dróg i wcale nam to nie przeszkadzało. Oderwaliśmy go brudnymi rękami, zdmuchnęliśmy kurz i zjedliśmy.
I nie chodziło tu o głód. W ten sposób dowiedzieliśmy się o otaczającym nas świecie. Czy kiedykolwiek próbowałeś spróbować kostki lodu lub próbowałeś spróbować sanek na mrozie? Więc próbowaliśmy wszystkiego
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Ryż w łazience. Do czego służy
Dżem jabłkowo-cynamonowy bez cukru: pyszny, zdrowy i dietetyczny
Zobaczyłem ten sposób na czyszczenie piekarnika i nie będę już robił niczego innego
Szybki śmietanowiec bez pieczenia